Czy leki bez recepty mogą uzależniać?
Wielu z nas często sięga po leki bez recepty, traktując je jako bezpieczne i łatwo dostępne środki na różne dolegliwości. Wydaje się, że ich stosowanie nie niesie za sobą większego ryzyka, jednak niewielu zdaje sobie sprawę, że niektóre z tych preparatów mogą prowadzić do uzależnienia. Leki przeciwbólowe, przeciwlękowe, czy nasenne, które można nabyć bez recepty, mogą w pewnych okolicznościach stać się źródłem poważnych problemów zdrowotnych. W tym artykule przyjrzymy się, jakie substancje mogą wywoływać uzależnienie oraz jak unikać niebezpieczeństw związanych z ich niekontrolowanym stosowaniem.
Bez recepty to nie bez ryzyka
W społeczeństwie panuje przekonanie, że leki dostępne bez recepty są całkowicie bezpieczne i można je stosować bez obaw. Jednak ta opinia jest mylna, zwłaszcza w kontekście młodzieży, która często sięga po nie w sposób nieprzemyślany. Niebezpieczne „mikstury” i „koktajle” lekowe, czyli mieszanki różnych specyfików, stają się popularne wśród młodych ludzi, którzy próbują wzmocnić działanie substancji psychoaktywnych. Tego rodzaju praktyki mogą prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, a nawet tragicznych w skutkach wypadków. Warto podkreślić, że zażywanie dużych dawek leków w połączeniu z napojami energetyzującymi lub alkoholem jest szczególnie ryzykowne.
Reklamy leków bez recepty, które obiecują szybkie i skuteczne rozwiązania dla popularnych dolegliwości, tylko potęgują problem. Kompulsywne przyjmowanie leków przeciwbólowych czy innych specyfików, reklamowanych jako „bezpieczne antidotum”, może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Ważne jest, aby pamiętać, że nawet leki dostępne w supermarketach mogą mieć skutki uboczne, a ich nadużywanie grozi przedawkowaniem.
Bez recepty nie znaczy bez ryzyka – każda substancja, niezależnie od jej dostępności, wymaga odpowiedzialnego podejścia i świadomości potencjalnych zagrożeń. To, że lek jest dostępny w sklepie, nie oznacza, że nie może prowadzić od uzależnienia, kiedy niezbędne będzie już odtrucie polekowe.
Uzależniający dekstrometorfan (DXM)
Dekstrometorfan (DXM) to syntetyczna pochodna morfiny, powszechnie stosowana w produkcji leków łagodzących kaszel. Choć w odpowiednich dawkach jest skuteczny i bezpieczny, jego nadużywanie w dawkach przekraczających zalecane wartości może prowadzić do poważnych, nieprzewidywalnych skutków zdrowotnych. Już przy dawce 220 mg mogą wystąpić objawy odurzenia, a reakcja organizmu na tę substancję jest bardzo zróżnicowana, zależna m.in. od indywidualnych uwarunkowań genetycznych osoby przyjmującej lek.
W zależności od przyjętej dawki DXM, pojawiają się różne objawy przedawkowania. Przy dawce od 1,5 do 2,5 mg/kg masy ciała można zaobserwować stany przypominające odurzenie alkoholowe, takie jak euforia, pobudzenie oraz poprawa percepcji dźwięków. Jednak zwiększając dawkę do 7,5 mg/kg masy ciała, użytkownicy mogą doświadczać zaburzeń mowy, halucynacji wzrokowych oraz charakterystycznego „chodu robota”. Przy dawce 15 mg/kg masy ciała objawy stają się jeszcze bardziej niepokojące – dochodzi do zaburzeń świadomości, wrażenia oddzielania od ciała (dysocjacji) oraz intensywnego znieczulenia.
Długoterminowe stosowanie DXM prowadzi do rozwoju tolerancji, co oznacza, że aby uzyskać pożądany efekt, osoby nadużywające tę substancję muszą stale zwiększać dawkę. To zjawisko, w połączeniu z psychologicznym uzależnieniem, sprawia, że dekstrometorfan staje się niebezpieczny. Objawy abstynencji po zaprzestaniu jego stosowania, takie jak niepokój, drżenie kończyn górnych, biegunka oraz bóle mięśni i stawów, sprawiają, że trudno jest się od niego uwolnić. Wielu chorych trafia na odtrucie lekowe w Łodzi lub innym najbliższym mieście.
Uzależnienie od pseudoefedryny
Pseudoefedryna, będąca stereoizomerem efedryny, jest substancją, która pomimo słabszego działania obkurczającego na naczynia krwionośne oraz mniejszego wpływu na ośrodkowy układ nerwowy, często jest nadużywana. Choć powszechnie stosowana jest w leczeniu objawów przeziębienia i alergii, jej niewłaściwe użycie może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Już wiele lat temu zaobserwowano, że nadużywanie dużych dawek pseudoefedryny, zarówno doustnie, jak i donosowo, może wywoływać niekorzystne objawy ze strony ośrodkowego układu nerwowego, takie jak bezsenność, nadmierne pobudzenie, omamy, a nawet psychozy.
Pseudoefedryna działa na układ współczulny, wywołując reakcje typu „walcz albo uciekaj”, co objawia się kurczeniem naczyń krwionośnych, podniesieniem poziomu glukozy we krwi, rozszerzeniem oskrzeli oraz przyspieszeniem oddechu i pracy serca. Dzięki temu, substancja ta wywołuje uczucie euforii, podniesienia samooceny oraz wzrostu motywacji. Niestety, ze względu na dość łatwy dostęp i niski koszt, pseudoefedryna często jest stosowana w celach odurzających.
Uzależnienie od pseudoefedryny przybiera formę uzależnienia psychicznego. Osoby sięgające po tę substancję nie tylko w celu odurzenia, ale także dla poprawy koncentracji podczas nauki czy wspomagania procesu odchudzania, narażają się na szereg niebezpieczeństw. Co więcej, z pseudoefedryny można w domowych warunkach otrzymać niebezpieczne substancje, takie jak metamfetamina, co jeszcze bardziej potęguje zagrożenie związane z jej nadużywaniem. Już samo nadużywanie leków zawierających tę substancję sprawia, że konieczne może okazać się leczenie lekomanii.
Uzależnienia od kodeiny
Fosforan kodeiny to substancja z grupy pochodnych alkaloidów fenantrenowych, która naturalnie występuje w opium. Choć kodeina jest stosowana głównie w medycynie do hamowania suchego i uporczywego kaszlu, jej nadużywanie staje się coraz bardziej powszechne. Osoby sięgające po ten lek często nie zdają sobie sprawy z potencjalnych zagrożeń. Po przedawkowaniu kodeina wywołuje euforię, stan błogostanu i głębokiej relaksacji, co skutkuje niebezpiecznym kręgiem nadużywania.
Uzależnienie od kodeiny ma zarówno komponenty psychiczne, jak i fizyczne. Już po kilku dniach stosowania mogą wystąpić objawy uzależnienia psychicznego, podczas gdy rozwój uzależnienia fizycznego trwa dłużej. Tolerancja na kodeinę prowadzi do konieczności zwiększania dawek w celu uzyskania pożądanego efektu, co z kolei zwiększa ryzyko przedawkowania i wystąpienia poważnych problemów zdrowotnych. W związku z łatwym dostępem do preparatów zawierających kodeinę, kluczowe jest zrozumienie ryzyk związanych z jej nadużywaniem oraz promowanie odpowiedzialnego podejścia do leczenia i stosowania leków opioidowych.
Leki dostępne bez recepty często uważane są za bezpieczne, jednak ich niewłaściwe stosowanie może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, w tym uzależnienia. Wiele osób, szczególnie młodzież, sięga po te substancje w celu uzyskania efektów psychoaktywnych, co niesie ze sobą ryzyko wystąpienia objawów odurzenia oraz rozwoju tolerancji. Reklamy leków mogą wprowadzać w błąd, sugerując, że ich stosowanie jest całkowicie bezpieczne. Bardzo ważna jest świadomość – żadnych środków nie powinno się przyjmować bez zastanowienia.