Jak pomóc alkoholikowi, który nie widzi problemu w piciu?
Niestety nie ma ani recepty, ani uniwersalnego sposobu na to, jak pomóc alkoholikowi, który nie widzi problemu w piciu. Każdy przypadek jest inny, każda osoba jest inna. Jeśli bliska Ci osoba pije, a Ty od dłuższego czasu próbujesz jej pomóc, wiesz jaki to beznadziejny trud. Alkoholizm to choroba iluzji i zaprzeczeń, dlatego sam alkoholik nie chce przyznać ani przed sobą, ani tym bardziej przed bliskimi, że ma problem z alkoholem. Etanol uniemożliwia mu realistyczne widzenie faktów. Co z tego, że Ty widzisz jak traci kontrolę, co z tego, że Ty widzisz jak alkohol staje się nieodzowną częścią jego życia i funkcjonowania, jeśli on wciąż twierdzi, że żadnego problemu nie ma…
Zaczynając temat leczenia pewnie narażasz się na drwinę, kpinę czy nawet złość ze strony osoby pijącej. Mogą padać słowa skruchy, przeprosin czy nawet obietnic poprawy. Zwykle rozmowa o uzależnieniu kończy się poważnym konfliktem. Dlatego też, aby go uniknąć, warto do każdej rozmowy podchodzić z opanowaniem i spokojem. Empatia i spokojny ton to najskuteczniejsza droga komunikacji. Warto jest również mieć pomysł i strategię na to, jak skonfrontować alkoholika z prawdą o nim samym i jego uzależnieniu. Pomysłem tym może być interwencja.
Interwencja jest pewnego rodzaju akcją, przygotowaną w tajemnicy przez najbliższe osoby. Jest pomocą z zewnątrz osobie, która nie chce pomocy. Jest też działaniem wbrew temu, co alkoholik myśli i potrzebuje w sprawie swojego picia. Interwencja ma być obaleniem iluzji, w której żyje alkoholik, a nie atakiem na jego osobę. Jej zwieńczeniem jest wspólna z alkoholikiem sesja – rozmowa, podczas której przedstawiane są fakty z życia rodziny, pokazujące potrzebę leczenia. Musi to być działanie z zaskoczenia, wiadomo bowiem, że alkoholik z własnej woli nie będzie chciał przyjąć do wiadomości faktu potrzeby leczenia. Będzie za to obracał wszystko w żart, denerwował się czy nawet obiecywał poprawę.
Aby taka interwencja mogła przynieść zamierzony skutek, powinna spełniać określone warunki. Konfrontacja taka powinna być przede wszystkim prowadzona z życzliwością wobec osoby uzależnionej, ale jednocześnie rzeczowa i konkretna, mająca doprowadzić do decyzji o kontakcie z ośrodkiem uzależnień i leczeniu.
Rzeczowość takiej interwencji powinna polegać na mówieniu o faktach i zachowaniach związanych z piciem. Konkretność to mówienie o faktach bez stosowania uogólnień. Atmosfera życzliwości oznacza, że całe spotkanie odbywa się w trosce o alkoholika i z miłości do niego. Wdawanie się w dyskusję z alkoholikiem nie ma najmniejszego sensu i najczęściej doprowadza do kłótni. W interwencji powinno brać udział kilka osób. Najmniej dwie. Jedna osoba to zdecydowanie za mało, by mierzyć się z systemem obronnym alkoholika. Optymalna ilość osób to 3-5. Mogą to być również dzieci, niemniej nie młodsze niż 8-10-letnie. Często właśnie to, co one mają do powiedzenia najbardziej porusza osobę pijącą i jest najbardziej skuteczne dla jego decyzji o leczeniu. Rozmawiaj o konsekwencjach picia, które wpływają bezpośrednio na osobę pijącą i całą rodzinę. Nie osądzaj i nie krytykuj, mów o tym co czujesz, nie zapominaj o emocjach.
Na spotkanie takim należy uwzględnić 3 tematy.
- Podkreślać, jak ważna jest osoba alkoholika i to, że wszystkim zależy na jej zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Należy przypominać o intencji, z jaką zorganizowało się to spotkanie
- Mówić tylko o sytuacjach i wydarzeniach – faktach związanych z piciem
- Należy wyznaczyć czas i wskazać miejsce, gdzie alkoholik ma udać się po pomoc.
Godnymi polecenia ośrodkami leczenia uzależnień jest FreeDom w Mirkowie, niedaleko Wrocławia oraz nowootwarty Ośrodek w Chrząstowicach, małej miejscowości niedaleko Opola. Podopieczni tych ośrodków oraz ich bliscy mogą liczyć na fachową pomoc specjalistów z doświadczeniem w terapii uzależnień oraz prywatność. Nasza kadra jest gotowa nieść wsparcie i pomoc. Nie zwlekaj dłużej, skontaktuj się z nami.