Uzależnienie weekendowe
Weekendowy alkoholizm jest często bagatelizowanym problemem - w końcu po ciężkim tygodniu pracy każdy zasługuje na odpoczynek. Z czasem objawy weekendowego alkoholizmu stają się jednak coraz poważniejsze, a regularne spożywanie dużej ilości alkoholu odbija się na zdrowiu i właściwie każdej sferze życia. Jak więc odróżnić objawy choroby alkoholowej od niewinnej zabawy w gronie w znajomych?
Uzależnienie od alkoholu
Najczęstszym nałogiem pojawiającym się w naszym społeczeństwie jest alkoholizm, ze względu na legalność i łatwą dostępność napojów wysokoprocentowych. Ogromny wpływ ma również przyzwolenie społeczne i celebrowanie picia przy każdej możliwej okazji. Alkoholizm może przybierać różne formy. Mogą to być ciągi alkoholowe lub picie weekendowe. Alkoholik weekendowy skutecznie maskuje swoją słabość, ponieważ stosunkowo dobrze funkcjonuje w społeczeństwie, spełnia obowiązki rodzinne i spełnia się w życiu zawodowym. Czy zatem tego rodzaju odskocznię należy traktować jako prawdziwy alkoholizm?
Akceptacja picia alkoholu w społeczeństwie
W naszym społeczeństwie akceptowalną normą jest to, że jeśli osoba pije poza obowiązkami i pracą, to jest to niewinne i niegroźne. Akceptowalne. Jednak to, że ktoś nie pije alkoholu od rana do wieczora nie oznacza, że nie jest on uzależniony od alkoholu. Regularne picie i wykorzystywanie każdej możliwej sytuacji i okazji do napicia się jest również uzależnieniem, które trzeba leczyć.
Uzależnienie weekendowe
Objawem świadczącym o uzależnieniu weekendowym od alkoholu jest fakt, że uzależniony nie wyobraża sobie innej formy spędzania wolnego czasu niż w towarzystwie alkoholu. Gdy dostęp do alkoholu jest ograniczony w czasie wolnym, u osoby uzależnionej pojawia się frustracja, natrętne myśli, a czasem nawet agresja. To wykształcenie się uzależnienia fizycznego i psychicznego. I chociaż problem narasta, bo pojawia się coraz to większa tolerancja na alkohol, alkoholik weekendowy nie widzi swojego problemu. Jeśli wypełnia swoje obowiązki i nie zawala pracy, to problem dla niego nie istnieje, wypiera go. Alkohol kojarzy jako formę ucieczki od problemów, nagrody czy możliwość odprężenia, ale z czasem zastępuje wszelkie inne formy aktywności. I nie ma znaczenia czy uzależniony sięga po napoje wysokoprocentowe czy tylko po piwo.
Czy uzależnienie weekendowe trzeba leczyć?
Każdy rodzaj alkoholizmu jest poważnym problemem i zagrożeniem. Dlatego im wcześniej osoba uzależniona zauważy symptomy i zwróci się po fachową pomoc, tym leczenie będzie łagodniejsze i łatwiejsze. Leczenie alkoholizmu weekendowego nie różni się praktycznie niczym od standardowego leczenia uzależnienia. Konieczne jest poddanie się detoksykacji, a następnie psychoterapii indywidualnej i grupowej. Osoby uzależnione poznają mechanizmy powstania uzależnienia i możliwości radzenia sobie z problemami. Warto mieć świadomość, że najskuteczniejszym sposobem oddziaływań terapeutycznych jest terapia w specjalistycznym ośrodku leczenia uzależnień. Na terenie Dolnego Śląska znaną i polecaną kliniką jest Ośrodek Leczenia Uzależnień FreeDom w Mirkowie. Wyspecjalizowana kadra takiego ośrodka zadba o komfort fizyczny i psychiczny oraz prawidłowy przebieg detoksu i leczenia.
Czym skutkuje nieleczony alkoholizm weekendowy?
Weekendowe picie często jest bagatelizowane - w końcu to tylko dwa dni, a na regenerację zostaje reszta tygodnia. Niestety nawet weekendowy alkoholik prędzej czy później odczuje na własnej skórze skutki nadużywania alkoholu. W związku z weekendowym piciem alkoholu mogą pojawić się liczne problemy zdrowotne, takie jak:
- Uszkodzenie wątroby (marskość, stłuszczenie),
- Choroby serca (nadciśnienie, arytmia, choroba wieńcowa),
- Zwiększone ryzyko nowotworów (jamy ustnej, gardła, przełyku, wątroby, piersi),
- Zaburzenia neurologiczne (neuropatia, otępienie, zwiększone ryzyko udaru),
- Zaburzenia snu (bezdech senny),
- Problemy żołądkowe (wrzody, krwawienia z przewodu pokarmowego, zapalenie żołądka),
- Niepłodność, impotencja, zaburzenia cyklu miesiączkowego.
Alkoholik weekendowy może też doświadczać problemów psychicznych np. depresji, lęków, zaburzeń nastroju, trudności z koncentracją, osłabienia pamięci. Wszystko potęguje się, jeśli pojawiają się konflikty z bliskimi. Ukrywanie picia alkoholu zazwyczaj jest skuteczne tylko przez krótki czas, a kiedy rodzina zauważa problem, zaczynają się kłótnie, a nawet może dochodzić do przemocy. To jednak niejedyny problem wywoływany przez alkoholizm weekendowy. Objawy mogą prowadzić nawet do prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu, wypadków i konfliktów z prawem. Wydatki na regularne picie alkoholu u wielu osób prowadzą też do problemów finansowych. Z czasem problem alkoholowy staje się coraz poważniejszy, a weekendowe ciągi nie wystarczają. Alkoholizm weekendowy prowadzi więc do silnego uzależnienia, problemów ze znalezieniem i utrzymaniem pracy, a nawet izolacji społecznej.
Świadomość społeczna a weekendowy alkoholizm
W naszym kraju spędzanie wolnego czasu wciąż w dużej mierze opiera się na kulturze picia alkoholu. Sprawia to, że regularne picie nie jest postrzegane jako coś złego, a wątpliwości bliskich są bagatelizowane, uznawane za przesadę i czepialstwo. W niektórych środowiskach to abstynencja jest uznawana za powód do tłumaczenia się, a nawet wstydu, a picie jest normą. Mimo edukacji o skutkach alkoholizmu, wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy, że już weekendowe picie może prowadzić do poważnych konsekwencji. Kluczowe jest szerzenie wiedzy na temat odpowiedzialnego picia wśród młodzieży, ponieważ nawyki związane z alkoholem często kształtują się już w wieku nastoletnim. Warto mówić więcej o ustalaniu sobie limitów, piciu napojów bezalkoholowych między alkoholowymi czy organizacji sobie bezpiecznego transportu do domu.
Naturalną częścią uzależnienia jest zaprzeczanie, osoba upijająca się co weekend i tak jest przekonana, że w każdej chwili może przestać pić. Niestety ta kontrola jest złudna, a prośby bliskich o ograniczenie ilości wypitego alkoholu, zazwyczaj wywołują agresję. Wiąże się to między innymi z traktowaniem uzależnienia jako temat tabu. Przez to weekendowy alkoholik ma jeszcze większe opory przed zwróceniem się o pomoc.
Przejście terapii uzależnień pozwala uwolnić się od problemu, dlatego warto nie odkładać tego na później, ale jak najszybciej zdecydować się na leczenie.